Jestem samotny, gdy nie chcę,
Śmierć mieszka we mnie, gdy nie chcę,
Trzymam się trochę, gdy patrzę,
Aby zapomnieć o swoich historiach.
Przyzwyczaiłem się do stania w bezludnych kątach,
Nie pamiętam, kiedy wyszedłem z tamtych drzwi,
To, co widzę i co mi opowiadają, jest tak przytłaczające,
Czekam teraz na czysty deszcz, aby spaść na mnie.
Również ich rozumiem, mają ciemne historie jak moje,
Mimo to wolą pozostać pod światłami,
Być może dlatego; jestem chory, oni są normalni,
Nie ważne co, potrzebuję wszystkich emocji, które są poza byciem człowiekiem!
Comments