Jakbym od ciebie zależał, spaceruję po ulicach bez ciebie
Szukam miejsca, gdzie mogę cię wyrzucić z głowy
Przeszkadzasz mi w zobaczeniu siebie w tym życiu
Gdy idę czując, że patrzysz na mnie.
Tak bardzo urosłaś w moich ścieżkach
Nie przestajesz rozszerzać się w moich myślach
W nigdy nie kończącej się tej samej melodii
Słucham cię i towarzyszę ci.
Boję się, że wejdę na ślepy zaułek
I tam też cię znajdę
Bo nie wiem, co mam zrobić
Tak długo zatrzymałaś się w mojej głowie!
Comentários